a a a
2018-04-18

Cud Świętego Ognia w Jerozolimie 2018

Христос Воскресе!

Chrystus Zmartwychwstał!

Xριστός ανέστη!

Christ is risen!

Cud Świętego Ognia nad Grobem Pańskim w Jerozolimie jednoczy każdego roku dziesiątki tysięcy prawosławnych ludzi z całego świata. Jest znamiennym świadectwem działania łaski Bożej w Cerkwi prawosławnej, która ściśle przestrzega postanowień dotyczących wyznaczania daty świętowania Wielkanocy. Pierwszy Sobór Powszechny, który zebrał się w 325 r. w Nicei zdecydował, aby święto Paschy obchodzono w niedzielę po pierwszej pełni księżyca następującej po równonocy wiosennej oraz by jej data nie zbiegała się ze świętem żydowskim. Święty Ogień, zstępujący od wieków w sposób cudowny na Grób Jezusa Chrystusa, jest fenomenalnym zjawiskiem, które nie ma sobie równych w całym chrześcijańskim świecie. Przed najświętszą tajemnicą potężnej mocy Bożej zamilka wszelka mądrość ludzka. Co roku w prawosławną Wielką Sobotę na Grobie Zbawiciela dokonuje się niesamowity cud, imponujące wydarzenie. Fakt przyjmowania Świętego Ognia z Grobu Bożego, gdzie nastąpiło Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, wyłącznie przez prawosławnego patriarchę, jest zjawiskiem bardzo wymownym.

Bazylika Zmartwychwstania Pańskiego jest najważniejszą świątynią chrześcijańską. Pierwszy  obiekt sakralny w miejscu męki, ukrzyżowania, złożenia do grobu i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa został wzniesiony w IV wieku z inicjatywy cesarza św. Konstantyna Wielkiego oraz jego matki św. Heleny. Był on trzykrotnie większy od współczesnej bazyliki.

W ciągu burzliwych dziejów Ziemi Świętej budowlę kilkakrotnie niszczono, odbudowywano i przebudowywano. Pierwsza świątynia konstantyńska została zniszczona przez Persów, którzy w 614 r. zdobyli Jerozolimę. Świątynia została wkrótce odbudowana, lecz w mniejszych rozmiarach. Bazylika została znów doszczętnie zniszczona w 1009 roku na polecenie muzułmańskiego kalifa. W 1099 roku krzyżowcy zdobyli Jerozolimę i na miejscu ruin wznieśli nową świątynię, która stoi do dnia dzisiejszego.

Obecna forma architektoniczna jest rezultatem licznych remontów oraz przeróbek konstrukcyjnych. W centrum bazyliki znajduje się Grób Pański, nad którym wybudowano niewielką kaplicę zwaną Kuwuklią.

W obecnej postaci Kuwuklia pochodzi z 1810 r. i powstała podczas odbudowy po pożarze świątyni. Jest ona już trzecią kaplicą w Bazylice Zmartwychwstania. Pierwsza została zbudowana w IV w. na polecenie cesarza św. Konstantyna Wielkiego. Na początku XI w. została ona zniszczona przez muzułmanów, jednak wkrótce dokonano jej odbudowy. W 1555 r. przebudowano kaplicę. Wtedy też położono na kamiennym łożu Grobu Pańskiego płytę ochronną, która znajduje się do dziś.

Marmurowa płyta grobu nie była podnoszona od przebudowy z początku XIX wieku, aż do października 2016 r., kiedy to rozpoczęto prace remontowe. Przekazy historyczne z XVI w. relacjonowały, że pod płytą znajduje się wnęka, pod nią kolejna płyta i  dopiero właściwa komora grobowa. Informacje przekazane przez badaczy prowadzących prace renowacyjne potwierdzają, że przykryte marmurową płytą części grobu przetrwały do czasów współczesnych, a układ wnętrza jest zgodny ze wspomnianymi przekazami. Podczas prac odsłonili oni kolejną marmurową płytę, na której powierzchni wyryty był znak krzyża. Ujrzano wnętrze samej niszy grobowej, która w opinii naukowców zachowała się w stanie nienaruszonym. Otwarciu Grobu towarzyszyły niezwykłe zjawiska. Z wnętrza wydzielał się przyjemny zapach, natomiast część aparatury pomiarowej wykorzystywanej przez badaczy rozregulowała się na skutek zakłóceń elektromagnetycznych.

Słowo Kuwuklia pochodzi od greckiego słowa kuwuklion, co tłumaczy się jako sypialnia, odpoczywalnia, łożnica. Wygląda ona jak mała cerkiew o rozmiarach około sześć na  osiem metrów. Wnętrze składa się z dwóch pomieszczeń. Pierwsze to niewielki przedsionek, zwany kaplicą anioła, gdzie znajduje się fragment kamienia odwalonego od wejścia do Grobu, na którym siedział anioł, obwieszczający Zmartwychwstanie Chrystusa niewiastom niosącym mirrę.

Tuż obok jest drugie pomieszczenie, gdzie znajduje się Grób Pański, czyli miejsce Zmartwychwstania Chrystusa.

Bezpośrednio nad Kuwuklią jest olbrzymia kopuła, u wierzchołka której znajduje się okno, jedyne źródło naturalnego światła w świątyni.

W prawosławną Wielką Sobotę Bazylika Zmartwychwstania jest najbardziej obleganym miejscem w całej Jerozolimie. W ten dzień Cerkiew wspomina przebywanie Chrystusa ciałem w grobie, Jego zstąpienie duszą do piekła i wyprowadzenie stamtąd starotestamentowych sprawiedliwych oraz jednoczesne przebywanie z Bogiem Ojcem i Świętym Duchem na tronie w Królestwie Niebios. Jest to dzień, w którym dokonuje się cud zejścia Świętego Ognia. Jest to fenomenalne zjawisko znane nie tylko z zachowanych świadectw historycznych. Jest to współczesny cud, którego co roku jedynie w prawosławną Wielką Sobotę doświadczają tłumy pielgrzymów. Cud Świętego Ognia na Grobie Zbawiciela to unikalne zdarzenie, jednoczące m. in. Greków, Rosjan, Arabów, Rumunów, Serbów, Bułgarów, Gruzinów, Polaków, Francuzów, Anglików, Amerykanów. W ten dzień świątynia jest w centrum uwagi całego prawosławnego świata.

Początkowo zejście Świętego Ognia dokonywało się w noc paschalną na jutrzni. Jednakże z biegiem czasu stwierdzono, że ogromna radość, zgiełk i liczne okrzyki zachwytu towarzyszące temu wydarzeniu odwracają uwagę od sprawowanego nabożeństwa paschalnego. Dlatego też na jednym z synodów Cerkwi Patriarchatu Jerozolimskiego postanowiono przenieść ceremonię na Wielką Sobotę. Od tego czasu aż do dnia dzisiejszego prawosławny Patriarcha otrzymuje Ogień w Wielką Sobotę we wczesnych godzinach popołudniowych. 

Najwcześniejsze wzmianki o zstępowaniu Świętego Ognia na Grób Pański w Jerozolimie pochodzą z pierwszych wieków chrześcijaństwa. Biskup Euzebiusz z Cezarei w swoim świadectwie z IV w. wspominał o cudzie, który początkowo przyjmował różnorodne formy. Natomiast w X wieku metropolita Cezarei Kapadockiej o imieniu Aretas pisał: „Nagle pojawia się błyskawica i lampy zapalają się. Ten ogień biorą wszystkie monastery w Jerozolimie”. Do naszych czasów zachowało się co najmniej 70 przekazów historycznych z okresu od IV do XVI w. dotyczących tego wyjątkowego wydarzenia. Zawarte są one w unikalnych manuskryptach arabskich, greckich, ormiańskich i łacińskich przechowywanych w bibliotekach m.in. w Londynie, Paryżu, Berlinie, Monachium, Stambule i Jerozolimie. Autorami tych udokumentowanych świadectw byli Francuzi, Anglicy, Grecy, Niemcy, Arabowie, Ormianie, Włosi, Persowie, Rosjanie, Islandczycy, Egipcjanie, Asyryjczycy oraz Syryjczyk, Etiopczyk, Mołdawianin, Belg, Austriak oraz Szwajcar. 

Do około XII w. w czasie zejścia Świętego Ognia nie wchodzono do wnętrza Kuwuklii, lecz oczekiwano na niego na zewnątrz. O pojawieniu się Ognia wnioskowano po ujrzeniu jasnego jednokrotnego błysku światła, wychodzącego z Kuwuklii w chwili zapalenia się Ognia na płycie Grobu. Błysk światła był w takiej chwili widoczny przez dwa otwory po bokach Kuwuklii. Dopiero po ujrzeniu światła Patriarcha wchodził do wnętrza, od zapalonej samoczynnie lampy, stojącej na płycie, zapalał pęki świec i podawał je przez te otwory arabskim młodzieńcom, którzy błyskawicznie roznosili Ogień we wnętrzu Bazyliki. 

Obecnie w Jerozolimie w każdą prawosławną Wielką Sobotę ze względu na wielotysięczny tłum izraelska policja blokuje bramy Starego Miasta, w obrębie którego znajduje się bazylika, przepuszczając tylko część pątników. Od rana cały plac przed świątynią wypełnia się po brzegi pielgrzymami. Tysiące wiernych oczekuje w bazylice Zmartwychwstania Pańskiego, w której rozlega się wielojęzyczny hałas. 

Słychać okrzyki m.in. w języku greckim, arabskim, angielskim, gruzińskim, rosyjskim, polskim, serbskim, bułgarskim, rumuńskim, niemieckim, francuskim. Panuje zgiełk i harmider. Niektórzy modlą się w zadumie, inni obserwują wszystko z wielkim zainteresowaniem. Atmosfera zaczyna się ożywiać w momencie pojawienia się prawosławnych Arabów, których zewnętrzny sposób wyrażania modlitwy jest bardzo ekspresyjny.

We wnętrzu bazyliki wszystkie lampki i świece zostają zgaszone. Specjalna komisja sprawdza Grób, czy nie ma w nim żadnego źródła ognia. Następnie zamyka się drzwi, nakładając na nie woskowy plaster, na którym przedstawiciele władz państwowych i patriarchatu odciskają swoje pieczęcie. Na straży zamkniętej Kuwuklii stoją żołnierze izraelscy. Nawiązuje to do słów Ewangelii mówiących, że grób Chrystusa został zapieczętowany przez Rzymian. Następnie rozpoczyna się uroczysta procesja wokół Kuwuklii na czele z Patriarchą Jerozolimy i całej Palestyny.  

Uczestniczą w niej przedstawiciele licznych delegacji z lokalnych Cerkwi prawosławnych. Chór intonuje jeden z najstarszych chrześcijańskich hymnów Swietie tichij.

Po trzykrotnym obejściu Kuwuklii Patriarcha zdejmuje szaty liturgiczne i wchodzi do groty Grobu z pęczkami niezapalonych woskowych świec. Na kolanach odmawia on specjalną modlitwę. Napięcie wśród pielgrzymów znacząco wzrasta. Wszyscy w emocjonującej atmosferze wznoszą trzymane w rękach świece. Czas oczekiwania bywa co roku różny. Zazwyczaj jest to kilka lub kilkanaście minut. Zdarzało się jednak, że zgromadzeni czekali nawet dwie godziny. Po pewnym czasie słychać głośne okrzyki zachwytu ze wszystkich stron. Atmosfera staje się niezwykle podniosła. Następuje moment kulminacyjny. Pojawia się ogień! Patriarcha przekazuje go najpierw przez małe, boczne otwory w ścianie Kuwuklii i za moment wychodzi z zapalonymi pęczkami 33 świec i błogosławi wiernych. Tysiące rąk energicznie wyciąga świece w kierunku Świętego Ognia.

Młodzi Arabowie natychmiast przekazują płomień, biegnąc z okrzykami poprzez wąskie przejścia w stronę tłumu.

Momentalnie cała cerkiew wypełniona jest ogniem.

Unoszą się radosne wezwania: Christos Woskresie! Woistinu Woskresie!, również po grecku: Christos Anesti! Alifos Anesti!, po arabsku: El Messieh kahm! Hakken kahm!, po rumuńsku: Hristos a înviat! Adevărat a înviat!, po francusku: Le Christ est ressuscité! En verité il est ressuscité!, po gruzińsku: Kriste agsdga! Czeszmaritad agsdga! 

Słychać okrzyki wielkiej radości, szczerych modlitewnych wezwań.

Święty Ogień jest ciepły, lecz niezwykle osobliwy, gdyż nie powoduje obrażeń.

 

W pierwszych chwilach Ogień nie parzy, ani nie pali.

Płomień posiada specyficzną, delikatną konsystencję. Jego światło emanuje w szczególny sposób.

Pielgrzymi, pełni radości paschalnej, umywają Świętym Ogniem ręce, a także twarze.

W powietrzu pojawiają się płomyki, które wyglądają jak wstążki.

 

Każdy trzyma zapalone pęczki 33 świec na pamiątkę 33 lat życia Jezusa Chrystusa na ziemi.

Święty Ogień symbolizuje niestworzone ludzkimi rękoma światło Zmartwychwstania Chrystusa i jest on jednocześnie błogosławieństwem na cały rok.

 

Posłuchaj: Wielki Tydzień i cud Świętego Ognia - Radio Orthodoxia

Tekst, zdjęcia, film: Andrzej Charyło

Jerozolima 04.2018 r.